
Z Pawłem Barańskim, Prezesem Zarządu Spółki AKCEPT Finance S.A., o wynikach finansowych w I kwartale, rynku faktoringu w Polsce, pozyskiwaniu klientów oraz o relacjach inwestorskich, rozmawia Artur Górski z serwisu NewConnector.pl:
Artur Górski: Spółka AKCEPT Finance S.A. zadebiutowała na rynku NewConnect w marcu 2011 r. Czy dzisiaj uważa Pan, że była to słuszna decyzja?
Paweł Barański: Ta decyzja była słuszna i co więcej, wynikała z założonej wówczas i nadal rozwijanej strategii budowania stabilnej, transparentnej spółki finansowej, świadczącej usługi faktoringu dla małych i średnich podmiotów.
Dotychczas wdrożyliśmy szereg działań w ramach przyjętej strategii, spośród których należy wymienić:
- pozyskanie zewnętrznych źródeł finansowania - kredyty bankowe, obligacje;
- obecność Spółki na rynku NewConnect i Catalyst;
- wzrost obrotu faktoringowego, przychodu ze sprzedaży oraz zysku netto za 2012 roku względem analogicznego okresu 2011 roku wynosił odpowiednio 45,19%, 47,47% oraz 36,81%.
A.G.: Z oferty prywatnej udało się Państwu pozyskać ponad 1,3 mln zł. Na co przeznaczone zostały te środki?
P.B.: Pozyskane środki służą nam do rozwijania usługi faktoringu pełnego, pracy nad wzrostem obrotu faktoringowego, przychodu ze sprzedaży oraz zysku, i poprzez takie działania zwiększania swojego udziału w rynku.
A.G.: AKCEPT Finance prowadzi swoją działalność w obszarze usług finansowych. Czym dokładnie zajmuje się kierowana przez Pana Spółka?
P.B.: Zajmujemy się usługami finansowymi dla małych i średnich przedsiębiorstw. W szczególności AKCEPT Finance SA oferuje:
- faktoring pełny,
- faktoring niepełny,
- pożyczki krótkoterminowe,
- dyskonto weksli.
Zdecydowana większość przychodów Spółki pochodzi z usług faktoringowych, na których AKCEPT Finance S.A. koncentruje swoją działalność. Jesteśmy rozpoznawani na rynku jako specjaliści od faktoringu pełnego, zwalniającego naszych klientów z ryzyka niewypłacalności kontrahentów.
A.G.: Do którego segmentu przedsiębiorstw kierują Państwo swoją ofertę?
P.B.: Jesteśmy partnerem dla klientów segmentu małych i średnich przedsiębiorstw. Dla potrzeb debiutu na rynku Catalyst przedstawiliśmy rok temu strukturę naszego portfela. Dzisiaj jest jeszcze bardziej rozdrobniona, ale już wówczas obsługiwaliśmy kilkanaście branż.
A.G.: Ile wynosi obecnie liczba faktorantów, których obsługuje Akcept Finance? Jak zmieniała się ona na przestrzeni ostatnich kwartałów?
P.B.: W 2012 roku wysokość obrotu faktoringowego wyniosła ponad 69 milionów złotych, pochodzących od 71 faktorantów wobec 123 kontrahentów. Nieustannie pracujemy nad rozwijaniem dotychczasowego portfela, zwiększając ilość finansowanych kontrahentów, a także kontraktując podwyższone wartości przyznanych wcześniej i dobrze obsługiwanych limitów. Cieszy nas również rosnące zainteresowanie nowych klientów, szczególnie tych, którzy trafiają do nas dzięki dobrej rekomendacji.
W I kwartale 2013 roku Spółka nabyła niemal 10 mln złotych należności faktoringowych od 34 faktorantów wobec 42 kontrahentów. W I kwartale 2013 roku Spółka zawarła 11 nowych umów faktoringowych oraz 43 aneksy zmieniające.
Jest to wynik odbiegający od naszych założeń, ale wynika on głównie z faktu dość konserwatywnego i ostrożnościowego podejścia ubezpieczycieli do oceny ryzyka.
Warto jednak zwrócić uwagę, iż pomimo mniejszego obrotu faktoringowego, za I kwartał 2013 roku uzyskaliśmy nieco lepszy wynik netto.
A.G.: Którymi kanałami Spółka pozyskuje nowych klientów?
P.B.: Budujemy konsekwentnie swoją pozycję na rynku usług finansowych. Korzystając z dotychczasowych doświadczeń oraz pomocy agencji brandingowej zbadaliśmy nasze otoczenie rynkowe i szanse dla dalszego rozwoju. Nasze prognozy są optymistyczne, a nowe projekty, które z początkiem lipca zostaną wdrożone, mają nam pomóc w ich realizacji. Kierujemy nasze aktywności zarówno wobec portfelowych klientów, jak i nowych, korzystając z własnego działu handlowego, a także ze wsparcia naszych partnerów. Z myślą o nich realizujemy właśnie specjalny ogólnopolski program, z udziałem uczestników z czternastu województw.
A.G.: Według wstępnych szacunków, rynek faktoringu w Polsce wzrósł w 2012 r. o ponad 25%. Przed jakimi perspektywami stoi on w kolejnych latach?
P.B.: Polski Związek Faktorów przedstawił raport z wynikami za 1Q 2013 r., z którego wynika, że dynamika obrotu tego rynku jest bliska 10% i choć jest niższa od prognoz, to wnioskujemy już w tej chwili po ilości obsługiwanych poprzez nas zapytań i spraw, że winniśmy się spodziewać wyhamowania tej dynamiki. Niemniej jednak, w naszej ocenie wartość obrotu faktoringowego wzrośnie względem 2012 roku.
A.G.: Wydaje się, że branża jest zdominowana przez głównych graczy zrzeszonych w Polskim Związku Faktoringu (PZF). Jak znacząca jest rzeczywiście konkurencja i co można zaliczyć do Państwa przewag konkurencyjnych?
P.B.: Nasza branża jest wysoce konkurencyjna. Rynek usług faktoringowych w Polsce systematycznie się rozwija. Wartość wykupionych wierzytelności w 2012 wyniosła 100 mld złotych w porównaniu do 79 mld w 2011 roku. Branża zdominowana jest przez podmioty związane z bankami (trzy największe posiadają 50% udziału w rynku), choć, co należy podkreślić, nasz rynek charakteryzuje się dużą ilością firm niezależnych w porównaniu do zachodnich krajów.
AKCEPT Finance S.A. rośnie szybciej niż rynek. W 2012 roku - względem 2011 roku - uzyskaliśmy dynamikę wzrostu obrotu faktoringowego wynoszącą ponad 45%, co świadczy o potencjale naszych działań.
Klienci doceniają profesjonalizm obsługi, budowanie długofalowych relacji, dostrzeganie rozwiązań w trudnych sytuacjach. Wyróżniamy się prostą, czytelną ofertą i co najważniejsze, rozwiązaniami, które zwalniają naszych klientów z ryzyka niewypłacalności kontrahentów.
Oferta banków kierowana jest głównie do korporacji oraz dużych podmiotów. Nasza oferta kierowana jest z myślą o małych i średnich firmach.
A.G.: Czy AKCEPT Finance ma w planach stanie się członkiem PZF?
P.B.: Jesteśmy członkiem Stowarzyszenia Emitentów Giełdowych, nie wykluczamy również udziału w innych inicjatywach środowisk gospodarczych.
A.G.: Wyniki finansowe wypracowane przez Spółkę w 1 kw. br. pokazały wyraźny wzrost rentowności. Co się do tego przyczyniło?
P.B.: Rzeczywiście, zysk ze sprzedaży, zysk na działalności operacyjnej, zysk brutto oraz zysk netto za I kwartał 2013 roku uzyskały dodatnią dynamikę względem analogicznego okresu 2012 roku. Wynika to przede wszystkim z rozwoju usługi faktoringu pełnego należności oraz udzielania przez Emitenta pożyczek krótkoterminowych, a także usług dyskonta weksli.
Zaznaczenia wymaga również fakt, iż Akcept Finance SA uzyskał większy niż w analogicznym okresie przychód ze sprzedaży. W szczególności jest to wynikiem finansowania transakcji faktoringowych, które mają znacznie dłuższe terminy zapadalności, co wprost przekłada się na osiągany przychód.
Na wynik wpłynęło pozytywnie również zawarcie kilku umów dyskonta weksli.
A.G.: Spadł natomiast obrót faktoringowy. Czy było to wynikiem zmiany polityki sprzedaży?
P.B.: Ujemna dynamika obrotu faktoringowego wynika z dwóch powodów:
Pierwszym powodem jest dość konserwatywne i ostrożnościowe podejścia przez ubezpieczycieli do istniejących oraz potencjalnych limitów kredytowych, nadawanych Kontrahentom, do których wysokości AKCEPT Finance SA finansuje obrót faktoringowy. Zauważyliśmy istotną zmianę w szacowaniu ryzyka i tym samym Kontrahent uzyskuje znacznie mniejsze limity ubezpieczenia albo otrzymuje decyzje o zniesieniu limitów, co wprost wpływa na zmniejszenie obrotu faktoringowego. Ponadto, istotnie wydłużył się czas uzyskiwania limitów kredytowych, co również ma istotny wpływ na generowany obrót.
Drugim powodem zmniejszenia obrotu faktoringowego oraz przychodu jest przesunięcie finansowania transakcji faktoringowych wobec kilku Kontrahentów na kolejne okresy. Transakcje te winny być wykazane w obrocie faktoringowym oraz w przychodzie w drugim kwartale 2013 roku.
A.G.: W jaki sposób AKCEPT Finance zabezpiecza się przed czynnikiem ryzyka, jakim jest nieregulowanie zobowiązań przez kontrahentów?
P.B.: Wykonując usługę faktoringu pełnego bierzemy na siebie ryzyko niewypłacalności dłużnika. W trakcie działalności Spółki, pomimo podejmowania wszelkich możliwych kroków zmierzających do odzyskania zaangażowanych środków pieniężnych, może mieć miejsce sytuacja, w której ściągnięcie wierzytelności będzie całkowicie lub częściowo niemożliwe. Należy zaznaczyć, że Spółka minimalizuje powyższe ryzyko poprzez zawieranie polis ubezpieczających wszystkie transakcje faktoringu pełnego.
W przypadku udzielania pożyczek gotówkowych albo dyskonta weksli stosujemy zabezpieczenia rzeczowe lub osobiste, które ułatwiają odzyskiwanie wierzytelności.
A.G.: W ubiegłym roku Spółka przeprowadziła emisję obligacji, z której pozyskała blisko 3,5 mln zł, ale plany zakładały zdobycie 15 mln zł. Czy w tym roku będą Państwo przeprowadzali kolejną emisję?
P.B.: Nieustannie prowadzimy rozmowy na temat finansowania naszej działalności i aktualnie korzystamy z kilku niezależnych źródeł. Rozważamy również projekt kolejnej emisji. Jest to jeden z możliwych scenariuszy, ale za wcześnie na szczegóły.
A.G.: Dużą bolączką dla akcjonariuszy może być z pewnością płynność obrotu. Czy mają Państwo jakiś pomysł na jej zwiększenie?
P.B.: Zauważamy, że ten problem dotyczy generalnie obrotu na rynku NewConnect i jest zagadnieniem, na które poszczególne spółki, w tym AKCEPT Finance, mają bardzo ograniczony wpływ. Niemniej jednak od lipca uruchamiamy projekty, których adresatami i beneficjentami będą również nasi aktualni i potencjalni inwestorzy.
A.G.: Jaka będzie polityka Spółki w zakresie wypłaty dywidendy?
P.B.: Na obecną chwilę Spółka nie planuje wypłaty dywidendy. Zysk netto zostanie przeznaczony na zwiększenie kapitałów obrotowych Spółki, co pozwoli w przyszłości wypracować większe zyski.
A.G.: AKCEPT Finance jest jedną z najtańszych spółek z sektora „usługi finansowe” notowanych na rynku NewConnect pod względem wskaźników c/wk oraz c/z. Jaka jest Pana zdaniem godziwa wartość akcji Spółki?
P.B.: W mojej ocenie Spółka jest znacznie więcej warta niż jej wartość wyceny na rynku NewConnect. Zwrócę uwagę, iż aktualna wycena Spółki wynosi mniej niż jej kapitały własne. Taka sytuacja wynika w mojej ocenie ze słabości ryku NewConnect oraz z bardzo małej płynności naszych akcji. Zwracam uwagę, że Spółka przekazuje rzetelnie komunikaty, generuje dobre wyniki i ma wizję, lecz nie przekłada się to na dobrą wycenę.
Jak zaznaczyłem wcześniej, od lipca wystartujemy z projektem, który winien zwiększyć rozpoznawalność marki AKCEPT Finance i tym samym przyciągnąć uwagę inwestorów.
A.G.: Relacje inwestorskie są dzisiaj jednym z kluczowych elementów w budowaniu wartości rynkowej emitentów. Które kanały komunikacji z akcjonariuszami i inwestorami są najskuteczniejsze?
P.B.: Korzystamy z wielu kanałów docierania z informacją o nas do inwestorów. Jesteśmy w przededniu odsłony nowego wizerunku i uruchomienia najnowocześniejszych technik komunikowania się z uczestnikami rynku. Wdrożenie projektu rebrandingu poprzedziła wnikliwa analiza naszego otoczenia oraz audyt strategiczny naszej firmy, a rozwiązania przygotowała dla nas profesjonalna agencja brandingowa.
A.G.: Czy rynek NewConnect dobrze spełnia swoją rolę? Jakie zmiany w jego funkcjonowaniu mogłyby zwiększyć zainteresowanie nim wśród inwestorów?
P.B.: Wielu analityków zwraca uwagę na konieczność zmian. Część z nich jest właśnie zapowiadana i wdrażana, tak np. jak zmiana warunków wprowadzenia akcji do obrotu oraz obowiązków informacyjnych spółek, czy też wprowadzenie nowego indeksu NCIndex30, który będzie obejmował 30 najbardziej płynnych spółek z NewConnect.
Liczymy na to, że te modyfikacje uatrakcyjnią w oczach inwestorów ten rynek i uczynią go efektywną platformą do robienia wspólnie dobrych interesów.
A.G.: Bardzo dziękuję za rozmowę.

Paweł Barański - Prezes Zarządu Spółki AKCEPT Finance S.A.