
Z Katarzyną Szubą, Prezesem Zarządu Spółki BVT S.A., która zadebiutuje dzisiaj na rynku NewConnect, o celach emisyjnych, przedmiocie działalności, strategii rozwoju oraz o wynikach finansowych, rozmawia Artur Górski z serwisu NewConnector.pl:
Artur Górski: Spółka BVT S.A. zadebiutuje dzisiaj na rynku NewConnect. Co skłoniło Państwa do podjęcia decyzji o upublicznieniu na alternatywnym rynku?
Katarzyna Szuba: Oczywistym i podstawowym powodem, jaki nasuwa się na myśl w związku z wprowadzeniem akcji Spółki do obrotu na rynku NewConnect, są środki finansowe pozyskane w wyniku ich emisji. Jednak przygotowując się do całego procesu formalnego, którego efektem jest dzisiejsze wydarzenie, brałam pod uwagę również inne korzyści, jakie Spółka osiągnie. Rynek wierzytelności jest rynkiem bardzo „wrażliwym” zarówno ze strony kontrahentów, jak i samych dłużników, pod względem wiarygodności. Przygotowując się do debiutu na rynku NewConnect myślałam również o innych korzyściach, jakie daje wprowadzenie Spółki na giełdę. W przypadku rodzaju transakcji, których jedną ze stron jest BVT zakupując pakiety należności, nie bez znaczenia jest zwiększenie wiarygodności biznesowej Spółki na rynku wierzytelności. Uważam, że fakt wprowadzenia naszych akcji przez Zarząd GPW w Warszawie do obrotu stanowi potwierdzenie tej wiarygodności i będzie w przyszłości procentował przy kreowaniu wizerunku Spółki.
A.G.: W ofercie prywatnej Spółka pozyskała 800 tys. zł. Na co przeznaczone zostały te środki?
K.S.: W momencie przeprowadzania emisji akcji Spółka była w trakcie realizacji umowy zakupu wierzytelności o wolumenie ponad 175 tys. sztuk. Środki, jakie pozyskaliśmy w wyniku emisji, zostały w głównej mierze przeznaczone na realizację kolejnych etapów tej umowy. Pozwoliły one również na przyśpieszenie wdrażania do realnej windykacji pakietów już posiadanych przez BVT. Oba powyższe kierunki działania przełożyły się bezpośrednio na wyniki finansowe Spółki w I i II kwartale.
A.G.: BVT S.A. działa w branży windykacyjnej. Czy mogłaby Pani szczegółowo omówić przedmiot działalności?
K.S.: W założeniu Zarządu Spółka ma się skupiać na dwóch kierunkach działania. Pierwszym jest zakup wierzytelności oraz ich windykacja. Zakładamy dywersyfikację portfela zarówno już posiadanych, jak i pozyskiwanych należności. Dywersyfikacja ta ma miejsce zarówno pod kątem pochodzenia, jak i rodzaju wierzytelności. Pod pojęciem pochodzenia definiujemy branże, z jakich kupujemy pakiety, natomiast jeżeli chodzi o rodzaj to tutaj bierzemy pod uwagę ich podział na wierzytelności gospodarcze czy też biznesowe oraz te, które dotyczą osób fizycznych.
Drugą składową naszej działalności jest obrót wierzytelnościami. Jednak w chwili obecnej jest to działalność marginalna. Wynika to z faktu, iż aktualnie skupiamy się na ugruntowaniu pozycji Spółki na rynku wierzytelności oraz rozszerzeniu obszaru działalności.
A.G.: Jakie pakiety wierzytelności znajdują się obecnie w portfelu Spółki?
K.S.: Jak wielokrotnie wspominałam, Spółka specjalizuje się w pakietach wierzytelności pochodzących z sektora transportu masowego. Przez więcej niż rok swojej działalności skupialiśmy się na sektorze kolejowym. Natomiast w lipcu zakupiliśmy pakiet wierzytelności pochodzących z obszaru miejskiej komunikacji masowej. Bardzo ważnym krokiem było zakupienie we wrześniu br. dwóch pakietów pochodzących od jednego z polskich operatorów telekomunikacyjnych. Jest to dla nas nowa branża, więc Zarząd podjął decyzję o zakupie dwóch różnych pakietów, tj. biznesowego i spraw sądowych. Pozwoli nam to maksymalnie wykorzystać przygotowaną strategię obsługi tego obszaru wierzytelności oraz ją zoptymalizować. Mogę też powiedzieć, iż w piątek otrzymałam informację o wyborze naszej oferty w postępowaniu przetargowym dot. zakupu kolejnych pakietów wierzytelności miejskiego transportu masowego.
A.G.: W jaki sposób przebiega sam proces obsługi wierzytelności?
K.S.: Omawiając proces, jakiemu poddawana jest każda wierzytelność podkreślam, że podstawowym założeniem przy obsłudze pakietów jest polubowna windykacja. Tylko i wyłącznie w przypadkach, gdzie takowa jest niemożliwa, przechodzimy do przygotowania dokumentacji do egzekucji komorniczej. Kwestią powyższą zajmują się trzy działy naszej Spółki, w których pracownicy mają przypisane konkretne sprawy, tak aby maksymalnie skrócić czas potrzebny na formalności i jak najszybciej skierować wniosek egzekucyjny. Staramy się, aby wnioski kierowane były do kancelarii komorniczych jak najbliżej miejsca zamieszkania dłużnika, co wpływa na skuteczność egzekucji oraz niweluje jej rozciągnięcie w czasie.
A.G.: Czy współpracują Państwo z podmiotami zewnętrznymi przy obsłudze posiadanych pakietów wierzytelności? Jakie korzyści są dzięki temu osiągane?
K.S.: W trakcie obsługi wierzytelności współpracujemy z podmiotami zewnętrznymi na trzech etapach:
1. Windykacji polubownej - tutaj sprawy przekazywane są firmie zewnętrznej z wieloletnim doświadczeniem w branży. Dysponuje ona zapleczem administracyjnym, call center oraz zespołem profesjonalnych windykatorów terenowych.
2. Przygotowanie spraw do sądu lub egzekucji komorniczej - dotyczy to obsługi prawnej. W chwili obecnej Spółka współpracuje z trzema kancelariami prawnymi.
3. Proces egzekucyjny - od maja 2015 r. Spółka podjęła współpracę z firmą zewnętrzną w zakresie kompleksowej obsługi procesu egzekucyjnego. W ramach tej współpracy zostało nam zapewnione przygotowanie oraz skierowanie wniosków egzekucyjnych do kancelarii komorniczych, a także bieżący nadzór nad przebiegiem postępowań.
Po blisko dwóch latach działalności według takiego schematu mogę jasno stwierdzić, że każda z decyzji dotyczących współpracy z powyższymi podmiotami była trafna. Spółka w ten sposób optymalizuje koszty, zapewnia sobie szybki i sprawny przebieg zdarzeń od momentu zakupu wierzytelności do momentu ich skutecznego windykowania.
A.G.: Na jakich filarach oparta została Strategia Rozwoju BVT S.A.?
K.S.: Rozwój Spółki na rynku wierzytelności przewiduje oparcie się o trzy filary windykacji:
1. Informacja o dłużniku - w branży obsługi wierzytelności bardzo ważne są źródła informacji o dłużnikach, stąd też podstawową kwestią jest obecnie realizowana współpraca z podmiotem, który od lat specjalizuje się w windykacji gospodarczej, a także z wywiadowniami gospodarczymi, rejestrami dłużników i innymi źródłami informacji o dłużnikach.
2. Wydajna windykacja terenowa - poprzez współpracę z wyspecjalizowanym podmiotem. Spółka może realizować zadania wymagające nawet kilku tysięcy bezpośrednich wizyt terenowych u dłużnika, dzięki którym dochodzi do spłaty należności, podpisania ugody w tym zakresie lub wskazania dłużnika do egzekucji komorniczej. Przyjęty system wynagradzania współpracy z firmą windykacyjną oparty na prowizji od windykowanych kwot zabezpiecza z kolei Spółkę przed nieproporcjonalnie dużymi kosztami windykacji. Nie wyklucza się również podjęcia współpracy w tym zakresie z innym partnerem.
3. Skuteczna egzekucja komornicza - Spółka poprzez nawiązaną współpracę w tym zakresie z firmą specjalizującą się w tego typu działaniach, nieustannie rozbudowuje paletę współpracujących kancelarii komorniczych, od których wymaga się skuteczności przy niskich kosztach zaliczek.
Korzystając z efektu skali - Spółka dysponuje ponad ćwierćmilionową liczbą dłużników - dla swoich partnerów staje się poważnym kontrahentem, co pozwala osiągnąć bardzo wymierne korzyści podczas negocjacji warunków współpracy.
A.G.: Jak wygląda aktualnie konkurencja w branży? Co należy zaliczyć do Państwa mocnych stron?
K.S.: Rynek wierzytelności w Polsce cechuje się dużą konkurencyjnością. Biorąc pod uwagę wielkość BVT musimy podkreślić, że naszą konkurencją mogą być zarówno duże przedsiębiorstwa, jak i te, które prowadzą działalność na mniejszą skalę. Mając na uwadze fakt, że zakupy wierzytelności odbywają się w drodze przetargów lub postępowań ofertowych, musimy pamiętać, że przeważającym kryterium w powyższych jest zawsze cena. Musi ona być ściśle skorelowana z jakością pakietu i oceną jego rentowności. Naszą mocną stroną jest ścisła współpraca z firmami zewnętrznymi, obsługującymi Spółkę, która zaczyna się już na etapie oceny pakietu wierzytelności oferowanego do sprzedaży. Zapewnia to składanie rzetelnie przygotowanych ofert dających sprzedającemu gwarancję jeżeli chodzi o ich finalizację, a co za tym idzie, przelew środków finansowych. W chwili obecnej skupiamy się na średnich pakietach wierzytelności, co powoduje, że możemy przy odpowiednich założeniach, pozwolić sobie na ich finansowanie ze środków własnych. Jest to istotne w postępowaniach, gdzie częścią składową oferty jest termin realizacji płatności.
A.G.: W jakim tempie i kierunku będzie się rozwijał rynek wierzytelności w Polsce w nadchodzących latach?
K.S.: Rynek wierzytelności jest rynkiem rozwijającym się bardzo dynamicznie. Należy podkreślić, że niebagatelny wpływ na ten fakt ma sytuacja ekonomiczno–gospodarcza. Zgodnie z szacunkami analityków, rynek wierzytelności w 2015 roku w Polsce może wynieść nominalnie od 15 do nawet 20 mld zł. W Polsce udaje się odzyskać średnio około 55% windykowanych wierzytelności, jednak wszystko zależy od posiadanego portfela wierzytelności. Szacujemy, że realna stopa zwrotu z wierzytelności plasuje się na poziomie ok. 20-25%.
Bardzo dynamicznie rozwijającym się w ostatnim czasie obszarem rynku wierzytelności są wierzytelności bankowe oraz pochodzące z działalności podmiotów gospodarczych udzielających kredytów i pożyczek. Szczególnie gwałtowny rozwój oczekiwany jest w konsumenckim sektorze windykacji, z uwagi na fakt, iż obowiązują w nim największe obostrzenia Komisji Nadzoru Finansowego oraz Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Znaczący wzrost przewidywany jest również w sektorze kredytów hipotecznych, gdyż banki coraz częściej wystawiają przeterminowane długi hipoteczne na sprzedaż.
Właśnie w powiązaniu z powyższymi prognozami Spółka planuje swoją przyszłą pozycję na rynku wierzytelności masowych. Zakładam, że nastąpi to na przełomie 2016 i 2017 roku.
A.G.: Pierwsze półrocze 2015 r. Spółka zakończyła mocnym wzrostem zysków i przychodów? Z czego wynikała taka poprawa wyników finansowych?
K.S.: Taki wzrost wyników jest pochodną zakończonej w kwietniu br. umowy zakupu 175 tys. sztuk wierzytelności oraz wdrożeniu ich wszystkich do realnej windykacji. Przy optymalizacji kosztów oraz minimalizacji ryzyka związanego z rentownością zakupionych pakietów pozwoliło to, mimo wzrostu kosztów, wygenerować zysk na zadowalającym poziomie.
Niebagatelny wpływ na osiągniętą sytuację ma fakt, iż Spółka cały czas kieruje się w działaniu wypracowanym i sprawdzonym schematem obsługi wierzytelności. Praca ze sprawdzonymi partnerami pozwala na niwelowanie nieprzewidzianych strat i tym samym sprowadza praktycznie do zera ponoszenie nieuzasadnionych kosztów. Zarząd nakłada szczególny nacisk na optymalizację kosztów, tzn. na ich konkretne przełożenie na potrzeby windykacji konkretnego wolumenu wierzytelności, a co za tym idzie, na konkretne przychody.
A.G.: Czy w kolejnych kwartałach uda się Państwu zachować taką dynamikę wzrostu?
K.S.: W kolejnych kwartałach zakładany jest wzrost wyników, jednak w związku z wejściem w nowe branże może się on cechować mniejszą dynamiką. Wynika to z faktu, iż nowo zakupione pakiety, np. z branży telekomunikacyjnej, wymagają finansowania na wyższym poziomie. Ponadto, ponieważ jest to dla Spółki nowy obszar działalności, przełożenie windykacji tych pakietów na wyniki finansowe może być rozciągnięte w czasie. Prawdopodobnie obsługa tych wierzytelności będzie wymagała optymalizacji i dostosowania założonego planu działania.
Zarząd podejmując decyzję o wejściu w nową branżę jednocześnie założył stabilizację wyników pochodzących z sektora do tej pory obsługiwanego. Pozwoli to na utrzymanie płynności finansowej Spółki na określonym poziomie. Optymalizacja kosztów oraz dostosowanie struktury zatrudnienia w Spółce do realnych potrzeb pozwoli nam na utrzymanie przychodów na poziomie, który zapewni swobodne funkcjonowanie i realizację przyjętych założeń rozwoju.
A.G.: Akcjonariusze Spółki otrzymali wysoką dywidendę z zysku wypracowanego w 2014 r. Jaka będzie polityka dywidendowa BVT S.A. w następnych latach?
K.S.: W następnych latach zostanie utrzymana polityka dywidendowa. Jednak należy zwrócić uwagę, że sektory wierzytelności, w których docelowo zamierza inwestować Spółka, wymagają finansowania na zupełnie innym poziomie niż wierzytelności dotychczas kupowane. Może się to przełożyć na inny podział wypracowanego zysku niż taki, jak tego za 2014 r., gdzie blisko ¾ tej kwoty przeznaczono na wypłatę dywidendy dla Akcjonariuszy. Jednocześnie zwracam uwagę, że większe nakłady na inwestycje przełożą się na zwiększenie przychodów z tych inwestycji, z tym jednak, że obsługa wierzytelności bankowych jest dużo bardziej czasochłonna niż pakietów posiadanych obecnie.
A.G.: Wiele spółek z branży wierzytelności pozyskuje kapitał poprzez emisje obligacji. Czy rozważają Państwo wykorzystanie tego źródła finansowania?
K.S.: Realizując zakładaną strategię rozwoju Spółki zmuszona jestem do myślenia o różnych opcjach finansowania przedsięwzięć. Zakup pakietów z rynku wierzytelności bankowych, do którego dąży BVT, jest uwarunkowany posiadaniem dużych możliwości finansowych. Wejście na rynek NewConnect daje nam możliwość skorzystania z różnych opcji pozyskania finansowania, w tym także emisji obligacji, co Zarząd oczywiście bierze pod uwagę.
A.G.: Jak ważnym czynnikiem w budowaniu zaufania do spółek giełdowych oraz zwiększania ich wartości rynkowej są dzisiaj odpowiednie Relacje Inwestorskie?
K.S.: Z punktu widzenia budowania wizerunku wiarygodnego partnera biznesowego relacje inwestorskie są dla spółki bardzo ważne. Wiadomo, że spółka będąca częścią obrotu giełdowego zobowiązana jest do przedstawiania jasnych, przejrzystych i rzetelnych informacji na temat swojej sytuacji finansowej, strategii rozwoju oraz, ogólnie mówiąc, podejmowanych działaniach. O ile dla pewnych podmiotów „formalnych” takich jak GPW lub KNF informacje te przedstawiane są w sformalizowany sposób zgodny z przyjętymi wzorcami to informacja, która przeznaczona jest dla akcjonariuszy czy też potencjalnych inwestorów, musi być ujęta w sposób zawierający treści dla nich najistotniejsze, a jednocześnie nie zaburzające obrazu Spółki jako całości i spójny z powyżej wymienionymi „formalnymi” przekazami. Uważam, że bez prowadzonych na odpowiednim poziomie działań IR nie jest to możliwe. Sądzę, że IR budują więzi z akcjonariuszami oparte na rzetelnych, dostosowanych do oczekiwań rynku kapitałowego informacjach. Wiadomo, że właśnie te więzi przekładają się na realną wycenę Spółki oraz pozyskiwane finansowanie.
A.G.: W lipcu 2015 r. Spółka przeprowadziła split akcji w stosunku 1:50. W jaki sposób może on wpłynąć na płynność obrotu akcjami?
K.S.: Spółka przeprowadzając Split w lipcu br. postawiła sobie za cel zwiększenie dostępności inwestorów do własnych akcji, a co za tym idzie do zwiększenia płynności własnych akcji. W wyniku jego przeprowadzenia zmieniła się wyłącznie ilość akcji Spółki, a wartość rzeczywista jej kapitału zakładowego pozostała na tym samym poziomie, zachowując tym samym dotychczasowe proporcje udziałów poszczególnych akcjonariuszy.
Wprowadzając do obrotu na rynku NewConnect 1.000.000 akcji zamiast pierwotnych 20.000 spodziewamy się zwiększonego zainteresowania ze strony inwestorów. Będzie ono w pozytywny sposób wpływało w przyszłości na pozyskiwanie finansowania na inwestycje Spółki.
A.G.: Jakie korzyści zamierzają Państwo odnieść dzięki obecności na rynku NewConnect? Czy w dłuższej perspektywie rozważana jest zmiana rynku notowań na rynek regulowany GPW w Warszawie?
K.S.: Dzięki obecności na rynku NewConnect Spółka uwiarygodni swoją pozycję biznesową, pozyska nowe możliwości w zakresie finansowanie inwestycji, a co najważniejsze będzie miała możliwość dotarcia do szerokiego grona inwestorów. Zarząd przygotowując się do wprowadzenia Spółki na NewConnect właśnie powyższe korzyści brał pod uwagę. Oczywiście ich osiągnięcie jest uwarunkowane spełnieniem pewnych wymogów formalnych, określonej sprawozdawczości i stabilnej pozycji Spółki, która musi wynikać z dobrze skalkulowanych decyzji.
W dłuższej perspektywie czasu chcemy się dalej rozwijać i jeżeli wprowadzenie Spółki na rynek regulowany GPW w Warszawie będzie dawało możliwości rozwoju w kierunkach, jakich oczekiwać będą Akcjonariusze, to zostanie ono rozważone jako kolejny etap strategii rozwoju Spółki.
A.G.: Bardzo dziękuję za rozmowę.

Katarzyna Szuba, Prezes Zarządu Spółki BVT S.A.