Partnerzy Strategiczni
Z Andrzejem Piecuchem, Prezesem Zarządu Spółki Ekopol Górnośląski Holding S.A., o segmentach biznesowych, kierunkach rozwoju, innowacyjnych projektach oraz o wynikach finansowych, rozmawia Artur Górski z serwisu NewConnector.pl: Artur Górski: Spółka Ekopol Górnośląski Holding S.A. prowadzi działalność w kilku obszarach biznesowych. Czy mógłby Pan je pokrótce omówić? Andrzej Piecuch: Na dzień dzisiejszy spółka prowadzi działalność gospodarczą w 3 głównych segmentach. Pierwszym z nich jest dystrybucja paliw w większości za pośrednictwem i przy pomocy technologii mikrostacji.pl. Drugi segment to przetwórstwo blach cienkich ocynkowanych i powlekanych. Naszym trzecim segmentem biznesowym są nowe technologie. A.G.: Jak kształtuje się obecnie udział poszczególnych segmentów biznesowych w przychodach ogółem? W jaki sposób zmieniał się on na przestrzeni ostatnich lat? A.P.: W porównaniu do lat poprzednich obserwujemy 10% wzrost udziału sprzedaży paliw płynnych oraz ich technologiczną obsługę w przychodach EGH S.A. Wzrost przychodu w tym zakresie w porównaniu do 2016 roku wynosi około 40%. Udział tej sprzedaży jest związany z technologicznym zapleczem sprzedaży paliw w tym między innymi pełną obsługą merytoryczną oferowaną poprzez portal internetowy funkcjonujący dokładnie tak samo jak portale bankowe, bez obowiązku wgrywania oprogramowania na komputery lokalne, smartfony i tablety wg. upodobań naszych klientów, którzy mogą korzystać z dowolnych przeglądarek internetowych lub bezpłatnych aplikacji. Wszystko to tworzy bezobsługowy system zarządczy dystrybucji paliw i zarzadzania środkami transportowymi, maszynami, kierowcami i operatorami, a także poprzez innowacyjne RCP, zarządzanie całą administracją naszego partnera handlowego. Jesteśmy więc do dyspozycji tych przedsiębiorców, którzy są zainteresowani bezpiecznym logistycznie oraz podatkowo zakupem i zarządzaniem paliwem. Obserwujemy także zmniejszający się poziom udziału sprzedaży wyrobów hutniczych w ogólnej sprzedaży EGH S.A. - za 11 miesięcy 2018 r. wskaźnik udziału wynosi około 16%. W porównaniu do roku 2016 jest niższy o 10%. A.G.: Funkcjonują Państwo jako Grupa Kapitałowa. Jakie podmioty wchodzą w jej skład? A.P.: Tak, w skład naszej grupy kapitałowej wchodzą właściwie dwa podmioty. Pierwszym z nich jest EKOSET Direct Investment Sp. z o.o., czyli przedsiębiorstwo finansowe z wieloletnim doświadczeniem, działające na rynku od 1988 r. Spółka ta proponuje swoim klientom pełen wachlarz usług finansowych oraz telemetrycznych i telekomunikacyjnych. Drugim podmiotem jest Fundacja „Powiatowe Dzieci” założona w 2002 roku, dla której źródłem pozyskiwanych środków są między innymi darowizny, dotacje, a także działalność gospodarcza, która polega na obsłudze wierzytelności. W 2005 roku Fundacja uzyskała status Organizacji Pożytku Publicznego (OPP), co otworzyło możliwość skorzystania z darowizn, czyli z tzw. 1%. Wszystkie wpływy przeznacza na cele statutowe. Głównym celem Fundacji jest niesienie pomocy wszystkim potrzebującym dzieciom zamieszkałym na terenie województwa śląskiego. Przy czym bilans skonsolidowany tworzymy zgodnie z obowiązującymi przepisami Ustawy o rachunkowości tylko z Ekoset DI Spółka z o.o. A.G.: Czy mógłby Pan opowiedzieć o strategii rozwoju Ekopolu? Które kierunki ekspansji są obecnie kluczowe? A.P.: Spółka Ekopol Górnośląski Holding S.A. konsekwentnie od kilku lat dąży do osiągnięcia pozycji solidnego i pewnego przedsiębiorstwa działającego w branży paliwowej wspierając to wdrażaniem nowych innowacyjnych rozwiązań zarządzania gospodarką paliwową i dystrybucji paliw. Nadrzędny cel Spółki to bycie zawsze o krok przed branżową konkurencją. Wymusza to od niej nie tylko ciągłą modernizację rozwiązań, a więc pracujących już modułów zarządzania paliwami, flotami pojazdów czy rejestrami czasu pracy, ale także wdrażanie nowych, autorskich systemów np. do monitorowania przewozów i dostaw paliw, które powstały jako odpowiedź na wprowadzony przez Ministerstwo Finansów pakiet przewozowy. Rok 2019 może być dla Spółki rokiem historycznym, ponieważ Zarząd podjął decyzję o zaangażowaniu się w nową działalność, która dotychczas nie była w Spółce prowadzona, tj. działalność deweloperską. Wszystkie podejmowane działania mają jeden wspólny cel - wzrost wartości przychodów i generowanej w Spółce marży. A.G.: Co stanowi najistotniejsze czynniki ryzyka w realizacji założeń strategii rozwoju? Jak Spółka zamierza je minimalizować? A.P.: Wyeliminowanie szarej strefy spowodowało wzrost zapotrzebowania na legalne paliwo, co przeniosło się na przejściowe ograniczenie podaży paliw przez Orlen i Lotos. Ale nam paliw nigdy nie brakowało, gdyż podpisaliśmy stosowne kontrakty ze wszystkimi największymi koncernami działającymi w Polsce, a dodatkowo podpisana została umowa z terminalem TanQuid Spółka z o.o. w Radzionkowie na wynajem pojemności magazynowych, dzięki czemu mamy możliwość zmagazynowania odpowiedniej ilości paliwa. Jest to taka rezerwa paliwowa na wszelki wypadek. Ryzyko wahań cen oraz nieterminowych dostaw dotyka przede wszystkim wyroby hutnicze, których cena jest zależna głównie od koncernu ArcelorMittal. Nieterminowo dostarczane wyroby hutnicze zakontraktowane w określonej cenie w 2018 roku powodują niebezpieczeństwo zmniejszenia zaprognozowanych marż i przychodów ze sprzedaży. EGH S.A. wychodząc naprzeciw trudnościom w zaopatrzeniu w wyroby hutnicze od ArcelorMittal dokonuje dywersyfikacji dostawców, oczywiście licząc się z wyższa ceną zakupu, a tym samym niższą marżą. Występuje także ryzyko wahań kursów Euro, ale ten problem eliminujemy dokonując zakupu waluty Euro poprzez system kantorów lub rynki finansowe i wykorzystujemy koniunkturę spadkową Euro. Jednym z czynników ryzyka jest wprowadzenie zmian w systemie monitorowania drogowego i kolejowego przewozu towarów wrażliwych. W tym zakresie i z naszą technologią jesteśmy dużymi profesjonalistami wykorzystując w obsłudze SENT program będący naszą własnością intelektualną. Usprawnia on pracę logistyczną samochodów do przewozu paliw płynnych i ułatwia przekazywanie wszystkich informacji do programu PUESC oraz do naszych klientów. W dalszym ciągu utrzymuje się duże ryzyko upadłości firm z branży budowlanej i transportowej. Aby zabezpieczyć się przed tego typu ryzykiem wszystkie swoje należności ubezpieczamy w znanej i profesjonalnej firmie ubezpieczeniowej, a dodatkowo każdy nasz klient jest na bieżąco monitorowany pod względem regulowania swoich zobowiązań wobec podmiotów trzecich, bieżącego ratingu itp. Podpisanie umowy z firmą ubezpieczeniową pomaga podejmować Spółce strategiczne decyzje o przyznawaniu kredytów kupieckich oraz daje pewność płynności finansowej. Koszt obsługi ubezpieczeniowej wpływa na marże ze sprzedaży, jednakże gwarantuje elastyczność w obsłudze klientów. A.G.: Czy konkurencja w Państwa branży jest dzisiaj duża? Jakie przewagi konkurencyjne pozwalają Spółce skutecznie rywalizować z innymi podmiotami? A.P.: Wszyscy zawsze skarżą się na konkurencję. My z kolei stosując się do zasady: „Zawsze o krok przed Konkurencją”, nie traktujemy konkurencji jako ryzyka lecz jako wyzwania. Konkurencja w zakresie sprzedaży bezpośredniej paliw czy przetwórstwie blach cienkich istnieje. Z kolei w technologii czy to sprzedaży paliw za pośrednictwem technologii mikrostacje.pl to takiej konkurencji na tym poziomie nie mamy. Ale z tego powodu mamy pewien problem, z którym musimy sobie radzić w zakresie budowania struktur działów handlowych. Musimy pozyskiwać młodych wykształconych pracowników, którzy mają ambicje współuczestniczenia w rozwoju i poszerzaniu sieci sprzedaży, gdyż bardzo łatwo jest potencjalnemu klientowi sprzedać np. garnek, gdy obydwie strony wiedzą co to jest garnek. Trudniej sprzedaje się coś nowego, gdy kupujący nie wie, co chcemy mu zaoferować. Dlatego stawiamy na młode osoby, bez doświadczenia branżowego, którym oferujemy pełen pakiet szkoleń i przygotowanie zawodowe, tak by stali się specjalistami w sprzedaży nowych technologii. Przeznaczamy stosunkowo duże nakłady na naszą technologię zarządczą poprzez jej rozwój, usprawnianie jej działania, rozszerzanie możliwości zarządczych na portalach internetowych, zakup serwerów informatycznych zapewniających bezpieczeństwo przechowywania danych w tym spełniających przepisy RODO. Wiemy także, że istotą zarządzania jest sztuka zdobywania, utrzymywania i rozwijania relacji z klientem, dawanie i komunikowanie mu wartości, które mają dla niego największe znaczenie. Istotne jest również utrzymywanie i rozwijanie relacji, które zachodzą pomiędzy przedsiębiorstwami a klientami, gdyż przynosi to obu stronom korzyści. Dlatego stawiamy na budowanie trwałych relacji z klientem, a to przynosi nam wiele wymiernych korzyści wynikających z kilku faktów. Po pierwsze, stali klienci przynoszą firmie zdecydowanie większe korzyści niż klienci incydentalni. Po drugie, bardziej kosztowne są kampanie mające na celu pozyskanie nowych klientów niż te, których celem jest zatrzymanie obecnych. Po trzecie, wiele więcej kosztuje odzyskanie klienta, który odszedł do konkurencji, niż sprawienie, by był on usatysfakcjonowany, a przez to mniej zainteresowany ofertą konkurencji. I po czwarte, ostatnie, łatwiej jest sprzedać nowy produkt podmiotowi, który jest już naszym klientem, niż podmiotowi nieznanemu. A.G.: Jak wygląda aktualnie portfolio klientów Ekopolu? Którymi kanałami są pozyskiwani nowi kontrahenci? A.P.: Portfolio Klientów musimy podzielić na dwie grupy. Pierwszą z nich przetwórstwo blach i tutaj naszymi odbiorcami są: hurtownie stali, firmy z branży wentylacyjnej i klimatyzacji, firmy z branży budowlanej - obróbki blacharskie, parapety, trapezy oraz firmy przetwórstwa blach cienkich - elementy gięte. Klientów pozyskujemy poprzez ofertowanie za pomocą maili i ogłoszeń internetowych, rozmowy handlowe bezpośrednio w siedzibie potencjalnego klienta, ofertowanie poprzez kontakt telefoniczny oraz reklamy produktów na stronie internetowej. Z kolei technologia mikrostacje.pl, ze względu na swoją elastyczność i możliwość dostosowania jej do potrzeb klienta, powoduje, że wachlarz klientów jest bardzo szeroki i można do nich zaliczyć firmy transportowe, budowlane, produkcyjne, komunalne, ale też piekarnie, straże pożarne i nawet małe działalności gospodarcze. Głównymi kanałami pozyskiwania nowych klientów w tej branży są w obszarze Internetu: kampanie reklamowe na platformie Google, aktywne prowadzenie portali społecznościowych oraz tworzenie interaktywnych kanałów do komunikacji z klientami online. Z kolei w zakresie sieci przedstawicieli handlowych poszerzamy grona przedstawicieli handlowych, którzy mają bezpośredni kontakt z klientem oraz dodatkowo w chwili obecnej budujemy struktury handlowe na terenie całego kraju. Ważnym kanałem są także ambasadorzy marki, czyli grupa osób, które poprzez swoje kontakty biznesowe promują markę mikrostacje.pl i pomagają w organizacji spotkania, na którym zaprezentowane zostają wszystkie funkcjonalności technologii. A.G.: Jakie nowe i innowacyjne projekty biznesowe pozostają w kręgu Państwa zainteresowań? A.P.: Jeżeli ktoś naprawdę chce zainteresować się naszymi wynikami ekonomicznymi to na pewno stwierdzi, że Ekopol Górnośląski Holding S.A. funkcjonując w segmencie rynku - blachy – paliwo, czyli na rynku o małej rentowności, osiąga wyniki stanowiące wypadkową niskich marż. Jednakże na kontach Spółki zgromadzone zostały znaczące środki finansowe. Akcjonariusze komentując nasze informacje bieżące czy raporty zawsze piszą, iż będą zadowoleni dopiero wtedy, gdy uzyskamy zysk w wysokości 1 zł na akcję. Myślę, że Ci inwestorzy, którzy z nami lojalnie wytrzymali, będą zadowoleni. Zarząd po przeprowadzeniu dyskusji i wstępnych uzgodnieniach z Radą Nadzorczą powołał zespół do zorganizowania i rozpoczęcia działalności deweloperskiej. Pierwszy krok to budowa osiedla domków jednorodzinnych. Domków według naszego pomysłu. Podpisaliśmy wstępną umowę na zakup ok. 2 ha gruntu na ten cel. Budowę rozpoczynamy na wiosnę 2019 roku. W domach tych wykorzystamy sprawdzone technologie budowlane, co pozwali zapewnić komfortowy i ekologiczny styl życia potencjalnym właścicielom domów oraz pozytywnie wpływać na środowisko. Co jednak najważniejsze, będą to domy inteligentne. Domy smart. Wykorzystamy struktury naszej technologii, aby jedną aplikacją można było sterować całym systemem zainstalowanym w domu za pomocą komputera, tabletu lub smartfona, nawet z drugiego końca świata. Sterowane będzie wszystko. Podkreślamy wszystko. Szczegółowe informacje o kolejnych krokach zgodnie z procedurami będziemy przekazywać poprzez raporty bieżące. A.G.: Spółka notuje wzrost przychodów i zysku netto oraz osiąga coraz wyższą rentowność. Jakie czynniki oraz działania pozwalają poprawiać wyniki finansowe? A.P.: Naszym celem jest osiągnięcie wzrostu przychodów i zysku netto, co w ostatnim czasie udaje się nam zrealizować. Powodów tego wyniku jak zwykle jest kilka, a znajdują się one zarówno po stronie zakupowej jak i sprzedażowej. Po stronie zakupowej, kluczowe znaczenie ma dywersyfikacja dostawców towarów oraz strategiczne planowanie długoterminowych kontraktów. Natomiast po stronie sprzedażowej w branży paliwowej nakierowanie się na dystrybucję paliw poprzez własne technologie zarządcze, a w branży hutniczej wzrost sprzedaży wyrobów w jak najbardziej przetworzonej postaci. W 2019 r. Spółka skupi się na rozbudowie działów handlowych w obydwu branżach, co będzie miało wymierny wpływ na wzrost przychodów i zysków w kolejnych okresach. A.G.: Po trzech kwartałach 2018 r. skonsolidowany zysk netto Ekopolu był wyższy od jednostkowego. Czy spółka zależna EKOSET Direct Investment Sp. z o.o. rozwija się zgodnie z oczekiwaniami Zarządu? A.P.: Tak, EKOSET Direct Investment Sp. z o.o. rozwija się zgodnie z naszymi oczekiwaniami. Potrzebowaliśmy podmiotu, który wspomagałby działalność podstawową Ekopolu Górnośląskiego Holding S.A. przede wszystkim w zakresie telemetrycznym oraz finansowym. Organizacja oraz wiarygodność układu EGH S.A. - Ekoset DI Spółka z o.o. pozwala nam pozyskiwać środki finansowe spoza układu bankowego poprzez emisję przez Ekoset DI Spółka z o.o. w oparciu o prawo wekslowe Komercyjnych Weksli Inwestycyjno-Terminowych. To powoduje, iż jesteśmy całkowicie niezależni finansowo. A.G.: Przed jakimi perspektywami stoi system Ekopol BlackBOX? Jak duży jest jego potencjał? A.P.: W 2018 r. podjęta została decyzja o unowocześnieniu urządzeń Ekopol BlackBOX, tak by wykorzystać obecnie dostępne nowoczesne technologie. Nowa generacja urządzeń Ekopol BlackBOX w porównaniu do swojej poprzedniczki będzie urządzeniem dwukierunkowym, czyli zarówno będzie rejestrować wszystkie zdarzenia w pojazdach i maszynach, ale również dyspozytor będzie mógł na bieżąco wysyłać zadania do wykonania kierowcom i operatorom maszyn. Cała technologia będzie modułowa, co oznacza, że każdy segment rynku będzie miał możliwość tak skonfigurować swoje urządzenie, by spełniało jego wszystkie wymagania. Naszym zdaniem potencjał na tego typu urządzenia, które połączone są z systemem do zarządzania gospodarką paliwową, rozliczeniem czasu pracy pracowników itp., są bardzo duże, gdyż obecnie w przedsiębiorstwach koszt pracownika ciągle rośnie, a dzięki naszej technologii można pewne procesy zautomatyzować, co umożliwi wykorzystanie pracownika do celów, w których dany przedsiębiorca specjalizuje się. A.G.: We wrześniu 2018 r. Ekopol opublikował raport bieżący z korespondencją kierowaną do Pana Premiera Morawieckiego. Na czym polega problem wskazany w przedmiotowej korespondencji? A.P.: No cóż, przyznaję, iż to co zrobiono, a odzwierciedla to nasz raport bieżący, który upublicznił list do Pana Premiera Morawieckiego, było dla nas szokiem. Nasza technologia Ekopol Blackbox Mobile pracuje od 2014 roku. Wiemy także z prowadzonych rozmów, w których uczestniczyliśmy, iż szeroko pojęty „rząd” nie pracował nad aplikacją na smartfony. Cały czas rozważał wprowadzenie do samochodów przewoźników funkcjonujących w sferze wrażliwej coś na kształt urządzeń viaTOLL. Dyskusję prowadzono czy te urządzenia mają zakupić przewoźnicy czy mają je dostać, czy ich koszt mają sobie odjąć od podatków itp. To myśmy na żywo pokazali, iż nie ma takiej potrzeby. Załatwia to prosta aplikacja. Potwierdza to korespondencja pocztowa oraz mailowa. Natychmiast po upublicznieniu tego raportu bieżącego rozpoczął się hejt na naszą spółkę. Próbowano trywializować mówiąc o naszej technologii i pisząc o niej, że np.: wskaźniki naładowania baterii, dostępności systemu GPS, funkcjonalność odczytywania i przesyłania danych geolokalizacyjnych, itp. są powszechnie stosowane praktycznie we wszystkich urządzeniach mobilnych oferowanych na rynku i w ramach prowadzonego dialogu technicznego oraz rozpoznania rynku były częścią wszystkich rozwiązań służących do zarządzania flotą samochodową itd. Instytut łączności poszedł jeszcze dalej pisząc, że rozpoczął pracę nad algorytmami już w 2005 roku, gdy wszyscy wiedzą, że wtedy jeszcze w naszym kraju smartfony nie były powszechnie używane, a my mówimy tylko o aplikacjach mobilnych na smartfony. Dodając, że „Z uwagi na powyższe Instytut rozważa możliwość podjęcia niezbędnych kroków prawnych w celu ochrony dobrego imienia przede wszystkim pracowników oraz samego Instytutu”. Te oświadczenia Instytutu Łączności, to jednak tylko ciekawostka, nie jest dla nas ważna, gdyż myśmy z tym Instytutem nie prowadzili żadnych rozmów. W dniu 21.11.2018 roku dostaliśmy pismo z MF, z którego wynika znowu co innego. Prace nad tym systemem rozpoczęły się we wrześniu 2016 roku, a właściwie są zebranym doświadczeniem z systemu zarządzania flotą pojazdów służbowych wraz z aplikacją mobilną przesyłającą dane o geolokalizacji dla Izby Celnej we Wrocławiu. No cóż, na razie czekamy na te kroki prawne i na razie nie możemy się doczekać. Zwracam także uwagę, Panu, dziennikarzowi, że warto by się dowiedzieć, jak było naprawdę. Kiedy producent tej aplikacji dostał zlecenie na jej wykonanie, ile wydano pieniędzy itp., gdyż nasza Spółka złożyła także ofertę finansową, o którą nas proszono. Ile razy nasza oferta była tańsza. 10 razy, 100 razy a może 1000 razy. Odpowiedz byłaby ciekawa. Myśmy tej sprawy nie zakończyli. Zajmujemy się nią w porozumieniu z ekspertem, którego poprosiliśmy o zbadanie naszego pomysłu, gdyż wiemy, że jeżeli jest pomysł (a nie można go zgłosić, zarejestrować w Urzędzie Patentowym), to jego realizacja przez grupę informatyków wraz zabezpieczonymi środkami finansowymi jest możliwa do realizacji. Lecz najważniejsze jest to E=mc2. Chciałbym tylko dodać, iż te działania przesunęliśmy w czasie, gdyż kilku dziennikarzy próbowała nas „wkręcić” w samorządową kampanię wyborczą, a nie taki był nasz cel. A więc wracamy teraz, po wyborach. A.G.: Jedną z Państwa marek w działalności paliwowej są Mikrostacje.pl. W jaki sposób realizowana jest jej ekspansja rynkowa? A.P.: Obecnie technologia mikrostacje.pl jest oferowana na terenie całego kraju, jednak prowadzone są pierwsze wstępne rozmowy, by oferować system na rynku niemieckim, ukraińskim i czeskim. Są to jednak wstępne rozmowy, gdyż wdrożenie technologii na rynkach zagranicznych wymaga znalezienia odpowiedniego partnera na terenie tych krajów, który będzie potrafił dostosować się do wymaganych przez nas standardów obsługi klienta. Na chwilę obecną główny rozwój jest prowadzony w oparciu o autorskie pomysły, które ciągle są poszerzane i budowane w oparciu o najnowsze dostępne technologie. Takim kolejnym dużym projektem będzie rozpoczęcie w 2019 roku budowy nowej generacji terminala do zarządzania gospodarką paliwową, który według naszych analiz powinien tak jak wdrożenie obecnego modelu (MS PRIME) spowodować rewolucję na rynku. A.G.: Spółka praktycznie od początku obecności na rynku NewConnect co roku dzieli się wypracowanym zyskiem z inwestorami. Czy dotychczasowa polityka dywidendowa będzie nadal podtrzymana? A.P.: Tak, przyjęliśmy zasadę, iż zawsze będziemy wypłacać dywidendy, być może nie jest to dużo, ale zawsze. Tak długo jak jesteśmy na rynku NewConnect to nigdy nie zakończyliśmy roku ze stratą, a w konsekwencji zawsze wypłacaliśmy dywidendę. A.G.: W ostatnich latach prowadzili Państwo program skupu akcji własnych. Jak wyglądają plany i możliwości Spółki w zakresie realizacji kolejnego programu buy-back? A.P.: Poprzez buy-back chcieliśmy uzyskać dwa cele: skupienia akcji od niecierpliwych inwestorów oraz spróbowaliśmy tą drogą podnieść wartość akcji na rynku. Nie uzyskaliśmy ani jednego ani drugiego celu. Nie było aż tak wielu inwestorów chętnych do sprzedaży akcji ani nie podnieśliśmy wartości akcji. W konsekwencji nawet nie wykorzystaliśmy wszystkich środków, które Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy przeznaczyło na buy-back. Nie ponowimy tego działania. A.G.: Czy Ekopol rozważa przeniesienie notowań akcji na rynek podstawowy GPW w Warszawie? W jaki sposób mógłby zostać spełniony wymóg odpowiedniej kapitalizacji? A.P.: Na razie nie spełniamy pułapu kapitalizacji. Może nasza działalność deweloperska pomoże spełnić ten wymóg. W przyszłości będziemy podejmować kroki zmierzające do przeniesienia notowań akcji na rynek główny. A.G.: Spółka jest już notowana na rynku NewConnect od ponad 10 lat. Jak z perspektywy czasu ocenia Pan decyzję o wejściu na alternatywny rynek? Czy dobrze wypełnia on swoją rolę w gospodarce? A.P.: Jesteśmy prawie równolatkami rynku. Sięgając do tyłu to właściwie czekaliśmy, aby GPW w Warszawie taki rynek wprowadziła i upowszechniła. Czyli rynek, który stworzono, by umożliwić finansowanie małych i atrakcyjnych podmiotów o dużych perspektywach. Podmiotów, które mają ciekawy, innowacyjny pomysł prowadzenia swojej działalności, ale zazwyczaj nie są jeszcze zbyt wiarygodne dla banków, bądź same nie chcą korzystać z kredytu. Myśmy wszystkie te cele osiągnęli. Zbudowaliśmy spółkę, która funkcjonuje na swoim terenie, w oparciu o swój majątek, swoim majątku finansując innowacyjny biznes, a właściwie udało nam się stworzyć swój pomysł na biznes. Wejście na rynek publiczny umożliwiło nam rynkową wycenę akcji oraz wzrost rozpoznawalności i prestiżu spółki, a przestrzeganie zasad ładu korporacyjnego umożliwiło nam rozwój organizacyjny spółki. Wady tego rynku? Nie należymy ani do tych 21 spółek notowanych na NewConnect, które ogłosiły swoją upadłość ani do tych 59, które zostały wykluczone z obrotu. Jedynym negatywem, który można zauważyć, to koszt funkcjonowania na tym rynku. Myśmy urośli na tyle, że nie jest to dla nas przeszkodą lecz mogę sobie wyobrazić, iż są podmioty dla kilkadziesiąt tysięcy złotych rocznie to duży wydatek. A.G.: Wskaźniki fundamentalne C/Z i C/WK wskazują na niedoszacowanie wartości rynkowej Ekopolu. Jakie pomysły działań ma Zarząd w celu zwiększenia w długim terminie wyceny rynkowej akcji? A.P.: Może najpierw krótki komentarz ekonomiczny, aby uzmysłowić, iż Zarząd ma pełną świadomość sytuacji ekonomicznej Spółki, sytuacji bardzo dobrej. Wycena rynkowa Spółki to 4,5 mln zł przy cenie 1,8 zł za 1 akcję. Patrząc w bilans na tle sektora Ekopol Górnośląski Holding S.A. ma potencjał wyceny nawet do 13 zł za akcję patrząc na średnie wskaźniki innych spółek. Nasz wskaźnik C/WK wynosi 0,41, a wskaźnik C/Z = 6,2. Środki na rachunku są największe w historii i wynoszą 3,9 mln zł - to blisko 87% obecnej wyceny. Nasze aktywa trwałe, środki trwałe oraz inwestycje długoterminowe wynoszą 7,2 mln zł. Poziom naszych zapasów to kwota 3,1 mln zł. Nasze inwestycje krótkoterminowe są na poziomie 4,5 mln zł. Z kolei należności to 5,3 mln zł. Dodając do tego inne składniki majątku mamy 20 mln zł. Zobowiązania Spółki wynoszą 11,8 mln zł. Tak więc 20 mln zł – 11,8 mln zł daje nam 8,2 mln zł, czyli blisko 3,6 zł za akcję (wartość księgowa wynosi powyżej 4,16 zł). A więc nie mamy problemów biznesowych, ekonomicznych czy finansowych. Nasza działalność jest całkowicie transparentna ze względu na zakres działania (blachy cienkie to VAT odwrócony oraz paliwa, a więc SENT, gwarancja bankowa na rzecz I Śląskiego Urzędu Skarbowego), a mimo to jesteśmy fundamentalnie jedną z najtańszych spółek jak nie najtańszą na NewConnect. Mamy więc problem komunikacyjny, a także marketingowy. I nad tym segmentem obecnie pracujemy. To jest nasza, jak z powyższej informacji wynika, pięta Achillesa. Uważamy, że warto inwestować w naszą spółkę, ponieważ funkcjonujemy na rynku od prawie 30 lat, zawsze kończymy rok z zyskami, nie generujemy żadnych przychodów z budżetu Państwa czy budżetów gmin, a nasze zobowiązania wobec budżetu Państwa są zabezpieczone gwarancją bankową. A.G.: Którymi kanałami warto Pana zdaniem prowadzić komunikację z inwestorami? Czy relacje inwestorskie pozwalają osiągać wzrost wartości Spółki w długim okresie? A.P.: Trudne pytania i moim zdaniem odpowiedź na nie jest trudna do przewidzenia. Na pewno chciałbym, aby tak było. Od dłuższego czasu mamy stałą strategię komunikacji z inwestorami, tj. poprzez raporty bieżące i okresowe publikowane w systemach giełdowych. W raportach tych często zawieramy odpowiedzi na pytania indywidualnych inwestorów, które docierają do Spółki w okresach między raportami. A.G.: Bardzo dziękuję za rozmowę i życzę dalszych sukcesów.
|
|||